
Marcowo-Kwietniowy Numer Dziejów Miasta 23.04.2025 (Pobierz)
JAN PALICHLEB – WSPOMNIENIE
Do redakcyjnej galerii postaci ABIIT NON OBIIT (odszedł, ale pamięć o Nim nie zaginęła) dołączył 11 kwietnia nasz Współpracownik – Jan Palichleb (ur. 30 maja 1958 roku). W czasie wieloletniej pracy dał się poznać jako zdolny grafik. T właśnie Jemu zawdzięczamy dwie wersje winiet Dziejów Miasta. Tę, która pojawia się w wersji drukowanej i drugą – internetową.
Wyniki badań potwierdzają datowanie prawie trzechsetletniego stropu w Książu
Zamek Książ skrywa jeszcze wiele tajemnic. Jedną z nich właśnie udało się wyjaśnić dzięki specjalistycznym badaniom dendrochronologicznym, które przeprowadzono w remontowanym Salonie Włoskim. Dziś nie ma już żadnych wątpliwości, że zdobiące je sufitowe malowidło bogini jest barokowe.
Liczne przebudowy oraz zmiany aranżacji wnętrz, którym Zamek poddawany był przez stulecia, sprawiają trudności w datowaniu poszczególnych nawarstwień nawet historykom sztuki. Wielką pomocą w tym zadaniu są pozyskiwane cały czas archiwalne fotografie i dokumenty.
225 rocznica odwiedzin przyszłego prezydenta USA w Książu
Przy okazji niedawnego zaprzysiężenia prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki, przypominamy wizytę przyszłej głowy państwa amerykańskiego w Zamku Książ, czyli odwiedziny Johna Quincy’ego Adamsa (ur. 1767-zm. 1848) u Hochbergów w sierpniu 1800 roku.
John Quincy Adams był szóstym prezydentem Stanów Zjednoczonych w latach 1825-1829. W latach 1797-1801 jako, młody mężczyzna, był amerykańskim ambasadorem (minister resident) w królestwie Prus, wysłanym z misją przez swojego ojca, drugiego prezydenta Stanów Zjednoczonych Johna Adamsa na dwór króla Fryderyka Wilhelma III.
Ponura sława Starej Góry - kronika tragicznych wypadków
Na południowym zachodzie od granic miasta wznosi się Stara Góra (Alte Berg). Prezentuje się ona szczególnie malowniczo wiosną i jesienią; najpierw delikatna zieleń listków porastających ją drzew, a później przebarwiają się on tworząc bogatą paletę barw.
Dziś łagodnym łukiem mija ją droga, pnąca się w górę, w stronę Wałbrzycha.
Przez starą Górę zawsze prowadził szlak komunikacyjny. Jednak w przeszłości biegła ona inaczej.
Nasz współpracownik, Marek Mikołajczak, jest przekonany, że w XIX wieku zaczynała się w okolicy lewej (późniejszej) kordegardy, domku stojącego przy Bramie Lwów, powstałej w czasie przebudowy zamku.
Błędne datowanie Bramy Lwów
W ostatnim numerze Gazety Świebodzic (nr443/18 – 24 .04. 2025),na stronie 9, w cyklu opracowanym przez Rafała Wietrzyńskiego – W kręgu zabytków czyli o starych kamienicach, budynkach użyteczności i obiektach przemysłowych – Zobaczyć podczas spaceru – część 12, (Domki typu szwajcarskiego przy ulicy Wałbrzyskiej) przeczytamy: Warta uwagi jest tu także sama brama (nazywana również Bramą Lwów), wzniesiona w stylu późnego baroku (koniec XVIII wieku). Jej projektantem był pochodzący z Hesji – Christian Wilhelm Tischbein (1751 – 1824), który przez wiele lat pracował w roli malarza i architekta na dworze rodziny Hochbergów.
Odkryty fragment płyty całopostaciowej na ścianie kościoła św. Mikołaja
W czasie prac usuwania tynku na ścianach kościoła św. Mikołaja, na ceglanej, dawnej wieży, (obecnie zlokalizowana jest w niej kaplica), dokonano odkrycia. Pod jednym z łukowych okien została odsłonięta dolna część płyty całopostaciowej, upamiętniającej zmarłe dziecko.
Zdjęcie, które tu prezentujemy, przekazał proboszcz parafii św Mikołaja – ksiądz Józef Siemasz, naszemu współpracownikowi – Adrianowi Sitce.
Tekst ten powstał dzięki łańcuchowi ludzi dobrej woli, którzy zechcieli podzielić się z nami posiadanymi materiałami. Oprócz wyżej wymienionych osób, należy w tym miejscu wymienić naszego współpracownika, Prezesa Fundacji Księżnej Daisy – Pana Mateusza Mykytyszyna, który udostępnił nam opracowane przez siebie drzewo genealogiczne rodu Hochbergów. Dodatkową wartością ikonograficzną tego materiału, przygotowanego z wielkim pietyzmem – są liczne portrety członków rodziny.